Odcięcie jest to dokładnie ten rodzaj genialnych programów, które krytycy mieli pokochać, a zarówno publiczność, jak i wyborcy nagród musieli przegapić. Jest to trend, który pojawia się rok po roku, z gwiazdorskimi, mózgowymi serialami, które wykładają listy „najlepszych w roku”, zanim znikną w przepełnionym eterze Too Much TV. Jednak tak się nie stało. Jak Odcięcie zbliża się do finałowego etapu rywalizacji o Emmy, thriller science-fiction dla początkujących staje się jednym z najczęściej dyskutowanych programów w tym roku.
Poza 52 nominacje do nagrody Emmy od Apple TV+ — rekord dla serwisu streamingowego — Odcięcie odpowiada za 14 z tych ukłonów. Wśród tych nominacji znalazły się takie ważne nagrody, jak Najlepszy serial dramatyczny, Najlepszy główny aktor w serialu dramatycznym dla Adama Scotta, Najlepszy aktor drugoplanowy dla Johna Turturro i Christophera Walkena, Najlepsza aktorka drugoplanowa dla Patricii Arquette, Znakomity scenariusz i Znakomita reżyseria. Nawet same nominacje tworzą historię. Ukłon w stronę wybitnego dramatu to pierwszy przypadek nominacji Apple TV+ do tej prestiżowej nagrody, a nominacja Scott’s Lead Actor jest dla tego aktora po raz pierwszy.
Choć ta pochwała może być zasłużona, jest również zaskakująca dla jednej z największych nazwisk w jej centrum. Przed Emmy, producent wykonawczy i reżyser Ben Stiller rozmawiałem z em o tym, jak to jest obserwowanie sukcesu jego programu, co to słowo oznacza nawet w dobie streamingu i jakie dziwne emocje czekają na nas w 2. sezonie.
RFCB: Odcięcie był wielkim hitem krytycznie i wygląda na to, że jest naprawdę dobrze oglądany. Czy byłeś zaskoczony, jak dobrze został przyjęty?
Ben Stiller : Zawsze. [Śmiech] Mam na myśli, tak, po prostu kiedy coś robisz, nigdy nie wiesz, jak to pójdzie. Wiedziałem, że wszyscy byliśmy w tonie programu i co to było. Kiedy coś robisz, po prostu musisz się w to w pełni zaangażować. I nie wiedziałem, jak ludzie zareagują. Masz tylko nadzieję, że ludzie to zrozumieją.
Myślę, że wszyscy bardzo ciężko nad tym pracowali przez długi czas. Ale wiesz, to nawet nie ma znaczenia, ponieważ myślę, że ludzie cały czas pracują nad rzeczami. Wkładają w to całe serce i duszę, a czasami nie zyskuje to uznania, więc wiesz, że to jest dobre. Tak czy inaczej, czuję się bardzo szczęśliwy, że to się przyjęło. Jest tam tak wiele rzeczy, że ludzie byli w stanie je znaleźć, ponieważ jest wielką tajemnicą, kto ogląda co w streamingu. Tak naprawdę ci nie mówią. Więc było naprawdę miło.
Dosłownie moja praca polega na ustaleniu, kto ogląda co w streamingu i nie wiem.
Tak, ale ponieważ nie mówią, to naprawdę dziwne. W pewnym sensie dają ci pewien pomysł. Ale to nie jest jak oceny, numery kasowe ani nic w tym stylu. To jak wykresy i wykresy, które są względne… Najfajniejszą rzeczą było pójście na [San Diego] Comic-Con, posiadanie pełnego domu na panel i zobaczenie tych wszystkich ludzi. To był pierwszy raz, kiedy pomyślałem: „Och, wow, to jest naprawdę jak… Są ludzie, którzy naprawdę to oglądają, jak ludzie, z którymi można się połączyć”.
Do tego momentu wiem, że Apple nie publikuje publicznie statystyk oglądalności. Czy dawali ci jakieś pojęcie o tym, jak wyglądał występ?
Nie, to trudne. Nie podają ci liczb. To naprawdę dziwne. Dostajesz więc te wykresy i wykresy, jak powiedziałem, które mają podobne szczyty i doliny. Ale nie wiesz, jaka jest linia bazowa. Myślę, że może być na 100 lub 200 milionów ludzi. Nie wiemy. Mówią w zasadzie: „Tak, robi się dobrze”. Próbujesz zinterpretować to, co mówią. Ale są proste. Po prostu tak to robią wszyscy streamerzy. Jak się dowiadujesz? Jestem ciekaw, jak się dowiesz.
Och, komunikaty prasowe. A potem po naszej stronie jest dużo dzikich domysłów. Podoba Ci się, o czym ludzie rozmawiają na Twitterze? Co jest wysoko w Trendach Google?
nowe filmy na żądanie 2021
Racja, tak, racja, gdzie jest dyskusja, o czym ludzie mówią, co jest tak samo wskazówką, jak sądzę, jak cokolwiek innego. I to właśnie moim zdaniem było naprawdę szczęśliwe w serialu. Może także moment, w którym ujawniliśmy się, jeśli chodzi o to, jak ludzie podchodzą do naszej pracy i te pytania. Fakt, że jest w rozmowie, tylko kulturowo, naprawdę fajnie było być częścią.
Wspomniałeś o swoim wyglądzie na Comic-Conie. Podczas panelu showrunner Dan Erickson wspomniał, że wcześniejsza wersja serialu była więcej „kwaśnego tripu”. Czy możesz o tym opowiedzieć i jak wyglądała ta wersja w porównaniu do ostatecznej wersji?
Może Dan musi ci powiedzieć, jak to wygląda. [Śmieje się] Myślę, że to, co mówi, to takie dziwne rzeczy, które się tam działy, tylko ze względu na dziwne rzeczy. Minęło dużo czasu od pierwszego szkicu. Nie czytałem pierwszego szkicu, który nam przysłał, to dosłownie ponad pięć lat temu. Po prostu pamiętam, dla mnie prawdopodobnie są jakieś dziwne rzeczy, które trudno było pogodzić z rzeczywistością. Ale wiedziałem, że miał bardzo wyjątkowy ton w dialogu i pomysł ludzi pracujących w tym miejscu, który był zakorzeniony w rzeczywistości. Myślę, że ważne było, aby mieć pewne reguły dla tego miejsca i reguły dla świata, aby można było jakoś odnieść się do niego jako osoba i pomyśleć: „Och, to. Mogłem sobie wyobrazić siebie w tej sytuacji”. Mogliśmy to trochę przywrócić, ale nie pamiętam. Wiem, że mówi o biegających spodniach, spodniach topless. Myślę, że mój instynkt zawsze sprowadzał go z powrotem na Ziemię, aby poczuć, że nie jest tam za bardzo, w taki sposób, że czujesz się jak „Co się dzieje?” i, miejmy nadzieję, nadal zachowując jego dziwność.
Jestem pewien, że z twoim rozległym doświadczeniem komediowym jest to instynkt, który naprawdę dobrze rozwinąłeś przez lata: jak przekraczać granice, nie łamiąc rzeczy.
Czasami po prostu zaryzykujesz i posuwasz się tak daleko, jak myślisz, że możesz. Szczerze myślę, że to zdrowy rozsądek. Mówisz: „OK, cóż, co my mówimy, jest rzeczywistością tego miejsca?” Jeśli pójdziesz do pracy, co się stanie, gdy zamkną to miejsce? Czy mówimy, że to magiczne? Czy mówimy, że tak nie jest? Zabawną rzeczą w serialu jest to, że jest miejsce, aby naprawdę się nad tym zastanawiać, ponieważ [Erickson] miał pomysł na sen Irvinga [John Turturro], ideę kultu Kier i o co tak naprawdę chodziło, pod względem ich głębokości. idź z tym. Fajnie było trzymać te pytania otwarte.
Wtedy, gdy masz aktorów, którzy są naprawdę zainwestowani i wiarygodni, jest to również jedna z najważniejszych rzeczy. Obsadzasz naprawdę świetnych aktorów, którzy w ramach własnego procesu będą kwestionować rzeczywistość serialu i muszą zrozumieć, jak to urzeczywistnić. Tak więc przez cały proces tworzenia serialu, od przepisywania, przez preprodukcję, próby i zdjęcia, te pytania są stale zadawane przez wszystkich. I trzeba przyznać Danowi, że ma odpowiedzi na wszystkie te rzeczy. Ale czasami był to proces dostosowywania się.
Czy myślisz, że w drugim sezonie pójdziesz bardziej w abstrakcyjny, „kwaśny trippy” z braku lepszego słowa?
Szczerze, myślę, że to będzie równowaga. Częścią zabawy w serialu są rzeczy, których nie do końca rozumiesz i zastanawiasz się, co to jest, co to znaczy i co to do diabła jest? I dla mnie to świetnie, o ile za tym stoi logika. Następnie [wymyślamy] sposób, aby powiedzieć to widzom w sposób, który nie zdradza zbyt wiele zbyt wcześnie i jest to satysfakcjonujące. To jest równoważenie tego. W drugim sezonie jest zdecydowanie kilka naprawdę zabawnych, dziwnych rzeczy, ale zawsze dzieje się to przez pryzmat podstawowej historii tych postaci, tych prawdziwych ludzi w tej sytuacji, ponieważ myślę, że ludzie się tego trzymają. Tego nauczyłem się tworząc pierwszy sezon. Widziałem to, kiedy wyszedł dla publiczności… To jest przedstawienie o tej pracy rodziny, tych postaciach, tych ludziach. Tak więc, bez względu na to, w jakim dziwnym środowisku się znajdują, chcesz być w stanie odnosić się do nich jako istoty ludzkie. Miejmy nadzieję, że to połączenie tego, ale na pewno trochę dziwnych rzeczy.
Czy podczas pracy nad sezonem 2 pamiętasz o bieżących rozmowach na temat miejsca pracy i równowagi między życiem zawodowym a prywatnym? Jak myślisz, w jakim stopniu nadchodzący sezon będzie odzwierciedleniem naszych obecnych rozmów na ten temat?
Wszyscy istniejemy w naszej obecnej rzeczywistości, więc myślę, że Dan jest na to bardzo wrażliwy, a także zdaje sobie sprawę z tego, jaka to struna uderzyła, jeśli chodzi o to, jak odnosimy się do miejsca pracy. To jedna z interesujących rzeczy w serialu. Dzieje się w nim kilka różnych rzeczy, a jedną z nich jest kultura miejsca pracy — tematycznie idea pracy dla korporacji i zachęty dla pracowników, które są czasami istotne lub nieistotne dla rzeczywistego znaczenia tego, kim są. robisz lub sprawiasz, że czujesz, co mogło być zobowiązaniem twojego życia, które włożyłeś w firmę. Ta dynamika rozegrała się w pierwszym sezonie, a potem Innies, którzy byli w pewnym sensie dziećmi, które zaczęły zdawać sobie sprawę z tego, czym jest prawdziwy świat i jaki ma on związek z ich relacjami z szefami i kim są. Wszystkie te pytania muszą być częścią spektaklu. Jak teraz patrzymy na miejsce pracy? Dla nas jest to więc tylko kwestia utrzymania rzeczywistości serialu w jej własnym świecie. Ale żeby przedstawienie zadziałało, musi w jakiś sposób odzwierciedlać naszą własną rzeczywistość. Myślę, że Dan naprawdę jest tego świadomy.
Ten wywiad został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.