Smok mojego ojca , nowy film Netflix, którego transmisja rozpoczęła się dzisiaj, ma wiele wspólnych cech z typowym animowanym filmem dla dzieci. Są gadające zwierzęta, dowcipy o pierdnięciu i oczywiście obsada głosowa aktorów z listy A.
Ale są też uderzające, wyraźne obrazy, które pobudzają wyobraźnię – jak smok ciągnący wyspę, która tonie w morzu. Jest senna, eteryczna sekwencja montażu wykonana w innym stylu animacji, przypominającym teatr lalek cieni. Jest też – uwaga, spoiler – zaskakująco mroczna sugestia, że Bóg nie żyje. (A przynajmniej zbawiciel, który zna wszystkie odpowiedzi, nie żyje, co oznacza, że musimy znaleźć sposób, by się uratować). Innymi słowy, podczas gdy Smok mojego ojca ma być bardziej mainstreamowy niż poprzednie wydania Cartoon Saloon, ale wciąż ma w sobie coś, co go wyróżnia. A po czterech nominacjach do Oscara za najlepszy film animowany, ale bez zwycięstw, być może to może być droga Cartoon Saloon do pomnika.
Smok mojego ojca to drugi film fabularny reżyserki Nory Twomey, która w 1999 roku wraz z Tommem Moore'em i Paulem Youngiem była współzałożycielką studia animacji Cartoon Saloon. podąża za młodym chłopcem imieniem Elmer (głos Jacob Tremblay), który ucieka z domu na magiczną wyspę. Poszukuje smoka, który może odwrócić szczęście jego rodziny, ale kiedy przybywa Elmer, odkrywa, że zarówno smok (głos Dziwniejsze rzeczy gwiazda Gaten Matarazzo), a wyspa potrzebuje jego pomocy. Elmer chętnie wskoczy w rolę bohatera, ale wkrótce okazuje się, że nie jest łatwo być tym, który podobno zna wszystkie odpowiedzi. Przez to Gdzie są dzikie rzeczy- Esque przygoda z dala od domu, Elmer zyskuje empatię dla własnej walczącej samotnej matki.
W przeciwieństwie do nominowanego do Oscara filmu Twomeya Żywiciel — który opowiadał o młodej dziewczynie żyjącej pod rządami talibów w Afganistanie i był reklamowany jako „animowany dramat dla dorosłych” — Smok mojego ojca jest, podobnie jak większość popularnych filmów animowanych, skierowany do szerokiej, młodej publiczności. Są kiepskie dowcipy, zwierzęta z szeroko otwartymi oczami i słodki mały smok, który akurat jest świetnym pluszakiem. To nie jest diss – tam jest rynek filmów animowanych. A ponieważ tym rynkiem rządziła jedna lub dwie firmy od prawie wieku, zbyt wiele filmów animowanych wygląda, brzmi i działa dokładnie tak samo. Niektóre projekty postaci stały się tak wszechobecne i powtarzalne, że niektóre, jak „twarz Dreamworks” — uniesiona brew/cienki uśmieszek, który zawsze można zobaczyć w filmach Dreamworks i Disney Pixar — mają swoje własne Strony TV Tropes .
Twomey i Cartoon Saloon zaoferowały mile widzianą alternatywę dla monotonii. W zeszłym roku irlandzkie studio wydało Wędrowcy Wilków w Apple TV+, w reżyserii Tomma Moore'a i Rossa Stewarta. Film – który był „Irlandzką trylogią folklorystyczną” Moore'a i Stewarta Tajemnica Kells (2009) i Pieśń o morzu ( 2014) — był chwalony przez krytyków i był wybierany przez wielu entuzjastów animacji w kategorii najlepszego pełnometrażowego filmu animowanego podczas rozdania Oscarów. Jego uderzający, ręcznie rysowany styl animacji — który Moore powiedział, że był zainspirowany przez klasyczne filmy animowane 2D — wydawał się niemal radykalny. Jak napisała w niej Jade Budowski z h-townhome Wędrowcy Wilków recenzja , „Jest coś hipnotyzującego w zobaczeniu dowodu kunsztu tutaj; wszystkie linie, pociągnięcia pędzlem i drzeworyty, zmiana stylu między dniem a nocą, miastem a lasem, człowiekiem a wilkiem. I chociaż historia była pozornie przeznaczona dla dzieci, wplatała się w dorosłe tematy tożsamości, kolonializmu i nie tylko.
Oskar to Wędrowcy Wilków miał nadzieję wygrać, ostatecznie trafił do Disney Pixar Dusza. Wydaje się prawdopodobne, że powodem – a przynajmniej jednym z nich – jest po prostu to, że znacznie więcej wyborców Akademii obejrzało najnowszy film Pixara, w przeciwieństwie do artystycznego, niezależnego filmu w kolejnej nowej usłudze przesyłania strumieniowego, za którą prawdopodobnie nie chcą płacić . W końcu znaczna liczba wyborców to rodzice z dziećmi do rozrywki. Być może Smok mojego ojca — który kroczy po linie, ciesząc się popularnością i uznaniem krytyków — w końcu zdobędzie Cartoon Saloon upragnione trofeum. Z pewnością nie zaszkodzi, że film jest w najpopularniejszej usłudze streamingowej. Sam Moore powiedział to samo w tym samym wywiadzie dla prasy, stwierdzając: „To łatwa marka. Kiedy mówisz ludziom Smok mojego ojca jest w serwisie Netflix, mówią: „Och! Netflix!’ To tak, jakbyś był prawdziwy, jakbyś był prawdziwym wydaniem”.
Innymi słowy, Cartoon Saloon gra w tę grę. A dlaczego nie miałoby? Smok mojego ojca może do pewnego stopnia podążać za scenariuszem typowego filmu familijnego, ale daje także początkującym animatorom pozwolenie na eksperymentowanie ze stylem i tematami. Trudno wyobrazić sobie scenę z filmu Disneya, w której bohater podróżuje w poszukiwaniu swojego mitycznego wybawcy, by odkryć niepokojący stos kości. Jeśli Smok mojego ojca może dotrzeć do szerokiego grona odbiorców – a może nawet zdobyć Oscara dla Cartoon Saloon – to jest warte jednego lub dwóch pierdnięć.