Recenzja serwisu Netflix „Pierwsze kuszenie Chrystusa”: Przesyłaj strumieniowo czy pomiń?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Horny for the Holidays: Najseksowniejsze świąteczne spotkania w historii kina

Podobnie nieostrożne jest przedstawienie Orlanda, który jest zbiorem szykownych stereotypów - i szczególnie kłopotliwy jest trzeci akt, kiedy ujawnia się prawdziwa natura postaci. (Bez spoilerów, ale powiem, że nie jest to do końca pochlebne). niepoprawne politycznie portrety gejów skłaniają się ku problematyce.



A propos trzeciego aktu - to moment, w którym gwałtowny atak nakładających się żartów nabiera tempa, by zrobić miejsce na kulminacyjny konflikt, a prawdopodobieństwo, że żart trafi w sedno, znacznie spada. Pierwsza pokusa Chrystusa jest godny podziwu ze względu na swoją energię gonzo i odważne próby bycia heretyckim - ale taka jest koncepcja. W wykonaniu jest co najmniej umiarkowanie zabawne.



Nasze wezwanie: POMIŃ TO, chociaż jeśli oglądałeś już Charliego Browna i Emmeta Ottera kilka razy w tym okresie świątecznym, Pierwsza pokusa Chrystusa uchwyci kilka śmiechu z twojego squeezeboxa.

John Serba jest niezależnym pisarzem i krytykiem filmowym mieszkającym w Grand Rapids w stanie Michigan. Przeczytaj więcej o jego pracy w johnserbaatlarge.com lub śledź go na Twitterze: @johnserba .

Strumień Pierwsza pokusa Chrystusa w serwisie Netflix