`` Gra o tron ​​'': Daenerys to tyran, Jon Snow to idiota i inne niewygodne prawdy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Wiele osób patrzy Gra o tron ze względu na epicką skalę - rozległe widoki, oszałamiające zwroty akcji, przemoc przyprawiającą o zawrót głowy, apokalipsę zombie, bitwę królewską raz na drugi sezon. I nie zapominajmy o nagości.



nowe filmy są teraz przesyłane strumieniowo

Żaden z tych powodów nie jest sam w sobie zły ani zły. Ale co zawsze robiłem Gra o tron wyjątkowy jest sposób, w jaki osadza bogate psychologicznie, emocjonalnie złożone postacie w średniowiecznym świecie fantasy. Dla wszystkich J.R.R. Dzięki zaletom Tolkiena i Petera Jacksona nigdy nie wymyślili postaci takich jak Cersei Lannister czy Daenerys Targaryan. Gra o tron dał swoim widzom gówno kryjące się pod chwałą późnego średniowiecza i gówno, które plami tych, którzy przez nie przechodzą.



Kiedy pojawia się ten smutny ból dwuznaczności Trony działa u szczytu swoich możliwości. Wystarczy pomyśleć o wyznaniu Jaime'a przed Brienne w łaźniach Harrenhal; albo ujawnienie Sansie przez Cersei, co dzieje się z kobietami złapanymi w środku wojny; lub dramatyczne rozwijanie dobroci Ogara pod jego brutalnością. Lista jest długa. Komora gra wbudowana w i wokół strzałów pieniężnych jest tym, co daje Trony jego miejsce wśród wielkich dramatów w historii telewizji.

Współtwórcy / showrunners David Benioff i D.B. Jednak Weiss i ich zespół nie zawsze trzymają się tych lądowań. To, co według nich uchodzi za złożoność, okazuje się okrucieństwem lub wręcz dzikością. Wizja natury ludzkiej, którą serial przedstawia zwody w kierunku humanizmu, ale często może zniżyć się do manicheizmu, w którym zemsta równa się sprawiedliwości, a śmierć tysięcy można odpisać jako straty uboczne w pogoni za Żelaznym Tronem. I nie zapominajmy o gwałtach.

W duchu komplikowania bohaterów Gra o tron , oto pięć rzeczy o programie, które często są zbyt niewygodne, by patrzeć w dół.



1

Daenerys nie jest tu sprawiedliwym złoczyńcą, który łamie koło. Jest tyranem na swoim własnym zapasie.

HBO

Daenerys Targaryan zawsze była naprawdę dobra w podbijaniu i głoszeniu światu swoich ideałów. Ona i wszyscy, którzy ją wspierali, rzadko zatrzymywali się, aby zapytać, dlaczego właściwie była właściwym wyborem, by rządzić Westeros. Kiedy już zaczęła rządzić, była w tym okropna. Meereen, Yunkai i Astapor szybko popadły w chaos, gdy swobodnie mordowała elity kochające niewolników, nie rozumiejąc, skąd pochodzi ich kultura. Zabijanie jest łatwe; dyplomacja i polityka są trudne.



Spektakl dość dobrze oddaje ten problem. Ale kiedyś byli w większości wolni od książek George'a R.R. Martina w sezonach szóstym i siódmym, Benioff, Weiss i spółka. trudno było pogodzić megalomanię Dany z jej prawością. Na przykład zmasakrowała grupę Dothraków w pożarze, który rozpalił, wyszła niespalona z płomieni, a Dothrakowie natychmiast spojrzeli na nią jak na jakiegoś boga. Czystość jej sprawy była niezaprzeczalna, a serial nie mógł się z tym nie zgodzić. Ogień i krew pozostały jej rozwiązaniem dla ciernistego problemu Zatoki Niewolników, gdy jej smoki podpalają statki Yunkish i zwęglają pozostałych przywódców każdego miasta. Tyrion podjął próbę dyplomacji i został odpłacony zdradą, a Dany musiała wkroczyć, aby posprzątać bałagan.

Dany wciąż ma czas, by pogodzić się ze swoimi błędnymi poglądami na temat złamania koła za pomocą dość ekstremalnej formy perswazji „dołącz lub giń”. Rzeczywiście, sezon siódmy zrobił wiele dziur w jej podejściu, dzięki ostrzeżeniom Tyriona i Jona. Ale serial nadal wydaje się przywiązany do idei, że Dany - a może Dany i Jon razem - są zbawcami Westeros. Jedynym wieszakiem, na którym Dany musi powiesić kapelusz, jest to, że jej ojciec był królem Siedmiu Królestw, prawa, do którego jego przodek dochodził w drodze arbitralnego podboju. Jaka sprawiedliwość może z tego wyrosnąć i jak jej rewolucyjny zapał może pogodzić się z przekonaniem, że Żelazny Tron w ogóle powinien istnieć? W obsydianowych jaskiniach na Smoczej Skale Dany mówi Jonowi, aby zapomniał o swojej dumie i ugiął kolano. A co z dumą Dany?

A co właściwie wszyscy w niej widzą, co ich tak przekonuje, że to ona jest wybranka? Uwolnieni niewolnicy Astapor, Yunkai i Meereen mają dobry powód, by się jej poświęcić. Być może nawet Jorah, Daario i Dothrakowie mogli poczuć to samo, będąc świadkami, jak wyłaniała się z płomieni niespalona, ​​jak jakiś aryjski mesjasz. A co z Varysem? Tyrion? Jon? Przywróćmy do tego Joraha i Daario. Odkładając na bok Varys z oczywistych powodów, czy to możliwe, że najbliżsi akolici Dany wierzą w jej zdolność do rządzenia tylko dlatego, że wszyscy chcą ją pieprzyć?

Wiele z tego można rozwiązać w następnych sześciu odcinkach. Jon jest zupełnie innym rodzajem władcy (choć nie do końca) i część tego może wpłynąć na Dany, ponieważ prawdopodobnie będą ruszyć naprzód jako równi sobie. Ale do tej pory wizja świętego świętego Benioffa i Weissa była gotowa stworzyć świat lepszym miejscem nadal świeci jaśniej niż cokolwiek, co musi radośnie zrobić, aby się tam dostać.

dwa

Jon Snow to idiota i okropny przywódca.

Zdjęcie: HBO

ile kosztuje hulu plus telewizja na żywo?

Nie jestem pierwszą osobą, która patrzy lekko z ukosa na niektóre decyzje podjęte przez Jona, odkąd po raz pierwszy osiągnął jakąś moc. Rzeczywiście, myślę, że Benioff i Weiss postrzegają Jona jako nieco ryzykownego człowieka, który chce tylko czynić dobro, pomagać innym i zachować swój honor. On popełnia błędy. Czasami płaci za nie. (Dobrze, że Melisandre i Rycerze Doliny byli w pobliżu, aby go uratować.) To napięcie między jego sercem a rzeczywistością otaczającego go świata sprawia, że ​​jest interesujący do oglądania. Pod wieloma względami jest lustrzanym odbiciem Daenerys: obaj kierują się abstrakcyjną moralnością, z niewielką cierpliwością do dyplomacji.

Ten brak cierpliwości nie odbija się dobrze na Jonie. Wcześnie i często podnosi czerwoną flagę na temat Białych Wędrowców i faktycznie zmienia całą narrację w kierunku ich porażki. Jego żarliwa prośba do lordów północy, do Daenerys, do Cersei - chodzi o zakończenie armii umarłych. Ale czy słuchał któregokolwiek z ludzi, którzy wciąż powtarzają, że cały powód istnienia Muru ma na celu powstrzymanie Walkerów? Kilka postaci, od Sama po Varysa, podkreśla to. Benjen Coldhands Stark nawet wychodzi i mówi Branowi i Meerze, że zmarli nie mogą przejść poza Mur. W serialu nie ma dwuznaczności znalezionych w książkach Martina, dotyczących rzekomych magicznych właściwości Muru. Oczywiste jest, że Mur skutecznie wykonuje swoją pracę.

Innymi słowy, nie ma powodu, aby Jon ani ktokolwiek inny przejmował się Białymi Wędrowcami, gdy dzicy zostaną uratowani z Hardhome i przejdą przez Mur. To nie powstrzymuje Jona przed błaganiem kogokolwiek, kto będzie słuchał, że świat jest bliski końca.

Działania Jona, aby temu zapobiec, w rzeczywistości sprowadzają Szwendaczy na południe od ściany, dzięki spisku Tyriona, by złapać jednego i wepchnąć go w twarz Cersei. Jeśli Jon, Jorah, Tormund i wsp. nie sięgają na północ od ściany, nie zostają uwięzione, a Daenerys nie leci na północ z Viserionem, a Viserion nie zamienia się w buldożer przełamujący ściany. Panika Jona z powodu Białych Wędrowców eliminuje możliwość powstrzymania i sprowadza Długą Noc z powrotem na próg Westeros. Głowa, poznaj biurko.

3

Twoja ulubiona postać też jest dupkiem.

Kolekcja Everett

kiedy przepadnie w kosmicznym sezonie 3 być na netfliksie?

Sandor The Hound Clegane w końcu stał się pełnokrwistą postacią w trzecim sezonie. Wcześniej był zaprzysiężoną tarczą Joffreya Baratheona i ogólnie groźną postacią, która zdarzyła się powstrzymać jego starszego brata przed bezsensownym zamordowaniem swojego rywala; uratować Sansę przed grupą potencjalnych gwałcicieli; i uciekajcie z bitwy pod Blackwater Bay, ponieważ lojalność wobec czegoś tak sadystycznego i pustego jak królestwo (szczególnie w rękach Joffreya) nie wydawała się zbyt pociągająca.

Kiedy przybywa w trzecim sezonie jako jeniec Bractwa bez Sztandarów - a następnie jako porywacz Aryi Stark - zmienia się w dowcipnego, fatalistycznego praktykującego zabijanie lub bycie zabitym. Ale hej, on jest zabawny! Nie minęło wiele czasu, zanim Arya zdołała wydobyć z siebie milsze, bardziej lojalne elementy swojej natury.

Tormund jest kochany od chwili, gdy go poznajesz. Podobnie ostry język, z uczuciem do Jona Snow, który ignoruje podwójną lojalność Jona, jest równie realistyczny i gwałtowny jak Ogar; pod koniec dnia robi to, co robi, aby uratować swoich rodaków. Jego zauroczenie Brienne jest również urocze, poza słowami.

Tu jest problem. Obaj nie mają tak naprawdę skrupułów, by zabijać niewinnych przechodniów. Ogar rani, zabija i kradnie drogę przez centralne Westeros i prawie żadna z jego ofiar nie dociera do nich. Po prostu stoją na drodze Ogara. Tormund gwałtownie masakruje wioskę rolniczą na południe od Muru; tak samo mieszkańcy Mole’s Town. Ci ludzie nie kłócą się z dzikimi. Nie wydaje się to mieć znaczenia dla Tormunda. Nigdy więcej nie zabija niewinnej osoby i nie traci ani chwili snu z powodu niewinnej krwi, którą przelał. Uwalnia Scotta w oczach serialu.

Olenna Tyrell zabiła tylko jedną osobę i nikt oprócz matki Joffreya Baratheona nie uronił łez, gdy zginął na Czerwonym Weselu. Ale czy kiedykolwiek zatrzymałeś się i pomyślałeś o tym, jak była totalnie fajna, pozwalając Tyrionowi upaść? Nie jest tak, że Olenna wyświadczyłaby sobie jakąkolwiek przysługę, mówiąc prawdę, ale mimo to uznała Tyriona za odpowiednie szkody uboczne, aby Margaery poślubiła Tommena, a potem zyskała jeszcze więcej władzy w Siedmiu Królestwach dla siebie. Nigdy nie mrugnęła nad nim rzęsą. Królowa Cierni jest zabawna jak diabli, ale jej beztroska postawa wobec losu Tyriona powinna naprawdę dać nam do myślenia.

Benioff i Weiss oczywiście broniliby zarówno Tormunda, Hounda, jak i Olenny jako trzech kolejnych przykładów ambiwalencji i bałaganu, które oni i Martin mają nadzieję podkreślić we wszystkich kategoriach. Pies znajduje nawet chwilę ukojenia i przebaczenia za swoje grzechy z małym septem w lesie. Następnie grupa rażąco nikczemnych żołnierzy Lannisterów zaatakuje septa, a odrodzony Ogar podnosi swój topór, by zabić ich wszystkich. Czy schodzi z powrotem do swojego dawnego piekła? Ledwie. Ci goście byli czystym złem i wspaniale jest patrzeć, jak Ogar rozłupuje ich czaszki na dwie części. Przemoc nie jest jego upadkiem: to jego zbawienie. Dreszczyk emocji, który widzowie przeżywają w takich momentach, płynie prosto z grindhouse'u, ale w przeciwieństwie do większości kin eksploatacyjnych, Gra o tron próbuje połączyć grindhouse z psychologicznymi niuansami. Nie często idą w parze.

Granice między obserwacją, potępieniem i poparciem w sztuce narracyjnej są porowate i ciągle się zmieniają. Benioff, Weiss i ich zespół uważają, że zajmują pierwsze dwa, a czasem wszystkie trzy. Jednak zbyt często ta środkowa koncepcja wydaje się pozostawać w tyle.

4

Jaime nadal jest gwałcicielem, a serial tego nie przyzna.

Zdjęcie: HBO; Ilustracja: Dillen Phelps

Łatwo jest wykorzenić Jaime Lannister. Jest dowcipny, zaciekły i opiekuńczy wobec tych, których kocha. Ewoluował z syna zarozumiałego bogatego chłopca, który wypchnął dzieciaka przez okno do człowieka honoru, który stracił rękę, by uratować Brienne przed zbiorowym gwałtem, wysłał ją, by znalazła dziewczyny Starków, a następnie pomógł Tyrionowi uciec z egzekucji. Kocha Cersei bardziej niż cokolwiek innego - pomimo tego, że nagle zdał sobie sprawę, że może stracić wszelką nadzieję. Odzyskuje Riverrun i zwalnia Wysogrodu nie z obowiązku, ale z oddania.

On ciągle zgwałcił ją . Tuż obok ciała ich zmarłego syna. Nie da się obejść tego faktu. To jest właśnie tam, jasne jak dzień, abyśmy wszyscy mogli to zobaczyć. Jaime ciągnie Cersei na ziemię. Cersei błaga, Jaime, nie rób tego. Jaime odpowiada, nie obchodzi mnie to. Skaleczenie. Nie mogło być jaśniej.

Narcos: Meksyk sezon 3 obsada

To, co sprawia, że ​​podejście Benioffa i Weissa do tego zdarzenia jest tak nie na miejscu, to sposób, w jaki znika ono natychmiast po jego wystąpieniu. We wszystkich sezonach serialu wiele czasu spędza się z innymi postaciami nad trwałymi bliznami po gwałcie. Najbardziej charakterystycznym tego przykładem są tortury Sansy z rąk Ramsaya Boltona. Jednak Cersei nigdy więcej nie wspomina o swoim gwałcie. Wydaje się, że nigdy więcej o tym nie pomyślała. Wygląda na to, że Cersei nie zmieniła się ani na jotę po tym, jak została zgwałcona, co nie zgadza się z jej opisem jej życia seksualnego z Robertem Baratheonem (nie do końca zgadzając się, mówiąc życzliwie), ani z jej ostrzeżeniami dla Sansy, że śmierć jest lepsza los niż zgwałcenie przez żołnierzy Stannisa Baratheona po bitwie w Blackwater Bay.

Tutaj mamy traumę, która jest o wiele bardziej powszechna w prawdziwym życiu niż zbiorowe gwałty dokonywane przez nieznajomych. I nie zasługuje na wzmiankę ani ze strony sprawcy, ani ofiary. Nie ginie między nimi żadna miłość.

Oczywiście jest ku temu dobry powód. Po premierze odcinka Benioff, Weiss i reżyser Alex Graves wszystkie przeznaczone do tego, aby scena była za zgodą . Jeśli spojrzysz na to przez pryzmat chwili, w której nastąpiła zgoda, zachowanie Cersei i Jaime przez resztę serii ma o wiele więcej sensu. W końcu był to kolejny nieco perwersyjny incydent w ich życiu seksualnym.

To pozostawia nas jako widzów z jednym z dwóch wyjaśnień faktycznego efektu sceny: albo Benioff, Weiss, Graves i reszta pokoju scenarzystów tonie w mizoginii, albo wykonali okropną robotę, pisząc, kręcąc i edytując scenę. . Mizoginia lub niekompetencja; to jedno lub drugie. Skłaniam się ku temu drugiemu, ale to tylko pokazuje bezduszność ich pracy, cofnąć się i spojrzeć na scenę i uwierzyć, że jest to akt za zgodą.

Benioff i Weiss nie odnieśli się do tego problemu aż do miesięcy później, podczas pytań i odpowiedzi . Zasadniczo odwzorowują charakter Jaime. Oboje przyznają, że scena jest brutalna, ale posługują się językiem, że Jaime nie jest dobrym facetem… jest złożonym facetem i że scena była czymś, co zrobił. Nigdy nie mówią słowa gwałt. Co więcej, ich odpowiedź bezpośrednio zaprzeczał współczesnym stwierdzeniom Gravesa .

Może możemy zaakceptować rewizjonistyczne wyjaśnienia Benioffa i Weissa jako prawdziwe. Trudno to kupić. Oni i ich zespół robili wszystko, co w ich mocy, aby nasycić go cnotą i od tego czasu prawie się nie wahali. Przygotowali publiczność do sprzymierzenia się z perspektywą Jaime'a i zainwestowania w jego cele. Gwałciciele nie są jednak skomplikowani; to gwałciciele. Niemożliwe jest potraktowanie odrzuconego gwałtu na bratniej duszy jako po prostu kolejny bałagan w danych w wielowarstwowej psychologii Jaime'a. Jeśli nie chciałeś tego pokazać w ten sposób, to wygląda na bezduszne, niepoważne i niepokojące jak diabli.

5

„Gra o tron” nie ufa mieszkańcom Westeros.

Robert Baratheon chciał jedynie bezkarnie dostępu do cielesnych przyjemności. Stannis Baratheon kierował się monomaniakalną wiarą we własne przeznaczenie. Joffrey Baratheon chciał tylko bezkarnie krzywdzić ludzi. Cersei Lannister pragnie całkowitej kontroli nad światem, a jej rodzina pociąga za sznurki. Nie jesteśmy zaskoczeni, gdy którykolwiek z tych przywódców nie zwraca uwagi na ludzi, którymi ma rządzić.

Daenerys chce uwolnić ludzi, ale nie wydaje się być zaniepokojona stratami ubocznymi, jakie mogą ponieść, gdy oskarża ją o koronację. Dlaczego miałaby to robić? W kółko ludzie są wygłodniałym tłumem, skłonnym do kapryśnych huśtawek w wierności. Mieszkańcy Królewskiej Przystani zawsze znajdują się nad przepaścią zamieszek. Zwykli żołnierze każdej armii w Siedmiu Królestwach gwałcą i mordują przy każdej nadarzającej się okazji. Jakiego rodzaju jestem [okropny jestem], Daenerys pyta Tyriona, kiedy mają swoją pierwszą prywatną radę. Odpowiada, że ​​taki, który sprawia, że ​​twoi ludzie nie są jeszcze bardziej tacy. Program przy każdej okazji potwierdza ocenę firmy Tyrion.

jak Grinch ukradł cały świąteczny film 1966

Kiedy Daenerys opuszcza Tyriona i Varysa, by rządzić Meereen po jej ucieczce przed Synami Harpii, zatrudniają kapłanów Pana Światła, aby uspokoić zwykłych ludzi i podsycać propagandę na temat Daenerys. Ludziom, jak często są opisywani zbiorowo, brakuje sprawczości, indywidualnej tożsamości i jakiejkolwiek przyzwoitości bez silnego lidera, który by ich prowadził. Thomas Hobbes znalazłby bratnie duchy w Benioffie i Weissie dla tej wizji ludzkości.

W istocie, jedyny czas, kiedy ludzie są życzliwie spoglądani, jest wtedy, gdy czczą swojego wyzwoliciela, swoją mhysę. Daenerys dba o ludzi tylko wtedy, gdy jest ich wybawcą. Nawet Jon, który spędza pięć sezonów w otoczeniu prawie nikogo ze szlachetnych rodów, mocno przestrzega zasad monarchii feudalnej. Jaki jest sens łamania koła lub szarżowania na północ od ściany, aby obalić Białych Wędrowców, jeśli naprawdę nie wierzysz w sprawczość i siłę każdego w kraju? Tyrion i Sansa dzierżą nieco mniejsze formy mocy w tym nadchodzącym nowym świecie, ale żaden z nich nie może dostrzec, kto jest i powinien być na szczycie drabiny. Nikt nie zadaje sobie trudu, by spojrzeć w dół, aby zobaczyć, dlaczego, do diabła, są na szczycie drabiny w ogóle poza ich prawem do bycia tam w ogóle.

Za dużo prosilibyśmy przyszłych przywódców Westeros o całkowite zburzenie starego systemu i narzucenie w jego miejsce demokracji XXI wieku. Nadal musisz się zatrzymać i zastanowić, czy Jon, Daenerys, Sansa lub Tyrion są zainteresowani rządzeniem dla ich lud, zamiast po prostu nimi rządzić.


Nie widzieliśmy jeszcze, jak to zrobić Gra o tron zakończę, i jak wszystkie programy, te ostatnie odcinki mogą przybliżyć wiele z tych pytań do jaśniejszego punktu. Zawsze ryzykuje się zbyt szybką ocenę, gdy nie ma się pełnego obrazu do przestudiowania. Siedem pierwszych sezonów było często mistrzowskich, wrażliwych, prowokujących i czasami interpretacyjnie ciernistych. Żadna właściwie myśląca osoba nie ma nadziei na czarno-białą perspektywę moralną, w której wszyscy dobrzy wygrywają, a źli wszyscy zostają ukarani. Gra o tron nigdy się tym nie interesował. Ale niektóre z tych cierni wciąż szczypią.

Evan Davis jest pisarzem mieszkającym w Nowym Jorku. Śledź go na Twitterze: @EvanDavisSports .

Gdzie streamować Gra o tron