Halloweenowe horrory: kolekcja horrorów z lat 70. na kanale Criterion

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Mam starego przyjaciela, jednego z moich najstarszych, z którym dorastałem oglądając filmy. W szczególności horrory. To była nasza sprawa. Od 1935 Oblubienica Frankensteina (w telewizji lat 60.) do nowych, przełomowych i kontrowersyjnych filmów, takich jak Noc żywych trupów w naszym lokalnym single-plexie około 1970 roku (kiedy oboje mieliśmy zaledwie jedenaście lat i nie byliśmy przygotowani intelektualnie ani duchowo na widok tych żywych trupów jedzących podroby), spożywaliśmy tyle, ile mogliśmy. Regularnie kupowaliśmy też magazyn Słynne potwory z Filmlandu . W rezultacie byliśmy najpopularniejszymi dziećmi w naszej szkole podstawowej w Dumont w stanie New Jersey.



I oboje byliśmy bardzo zniechęceni, jako dorośli, rzekomym przebudzeniem horroru, które widzieliśmy (a może powinniśmy powiedzieć, że byliśmy świadkami) we wczesnych latach, szczególnie tak, w Widział franczyzowa. Mój kumpel pracował w sklepie wideo — do samego końca, gdy sklepy wideo były czymś — i jako stały fan horrorów w swoim sklepie Tower Records był nękany przez młodszych klientów entuzjastycznie nastawionych do Widział i inne zdjęcia, a on przewracał oczami.



ja lubię horrory, powiedziałby. Ale nie lubię tych. Podczas gdy w naszym własnym skrawku filmowego nieba było miejsce zarówno dla oldschoolowych klasyków, jak i spadkobierców Romero (co z pewnością nie miało miejsca w przypadku starszych od nas ludzi, którzy opłakiwaliby straszliwą przemoc w nowszych filmach), takie rzeczy jak Widział tam narysowaliśmy linię. Tak jak twórcy gatunku rocka potępiliby false metal, myśleliśmy, że ten nowy materiał to Faux Grindhouse.

Szlifiernia. To jest, a raczej było, coś-mniej niż pierwsze kino, które mieściło krzykliwe taryfy, takie jak Noc żywych trupów i fala filmów, które nastąpiły później. Nie tylko lokalizacja środowiskowa, ale stan umysłu. Estetyczny, jeśli wolisz. Jedna ceniona, jak wiemy. przez takich jak Rodriguez, Tarantino, Roth i inni, ale rzadko odzyskiwany.

Jeśli masz dostęp do Kanału Kryterium, możesz teraz, poprzez jego Kolekcja horrorów z lat 70. , zdobądź niezłą, mocną, często niepokojącą dawkę prawdziwy grindhouse horror.



Która wbrew obiegowej mądrości, która nazywa to także kinem wyzysku, nie zawsze była tworzona przez czczących Molocha twórców filmowych, schlebiających najniższemu wspólnemu mianownikowi. Reżyserzy tacy jak David Cronenberg, Bill Gunn, Wes Craven, Larry Cohen i inni, wszyscy reprezentowani na ładnie wyselekcjonowanym festiwalu horrorów Criterion Channel z lat 70., skorzystali ze swojego niskobudżetowego przywileju, by dociekać transgresyjnych tematów i wskazać, choć czasami zakamuflowane, stwierdzenie nie tylko o współczesnym społeczeństwie, ale o kondycji człowieka.

Ci filmowcy nie byli nawet najbardziej grindhouse'owymi autorami z lat 70-tych. Istnieje cała gildia włoskich reżyserów, przede wszystkim Lucio Fulci, którzy doprowadzili sadystyczne kino do nowych, ultra makabrycznych skrajności. Ponieważ lata 70. były również godne uwagi ze względu na wiele horrorów, w których słowo Cannibal znalazło się w tytule. (Dario Argento, kolejny mistrz włoskiego horroru, który stworzył pierwszy, nietykalnytouch zadyszka i inne zakręcone postacie, znajdują się trochę na prawo od większości tych postaci.) Te przedmioty nie są częścią pakietu Kryterium. Co nie znaczy, że na zdjęciach tutaj brakuje ponurości lub brudu. Tak mądry jak, powiedzmy, filmy Cronenberga Wściekły i Dreszcze są szybkie i pełne trzeźwych emocji. Są to bardzo przygnębione i brudne zdjęcia.



To właśnie w złej reputacji i zapomnieniu horrory z lat 70. znalazły prawdopodobnie najsilniejszą podstawę. Tobe Hoopera 1974 Teksańska masakra piłą mechaniczną został zrobiony tanio, nakręcony na taśmie 16 mm, w przeciwieństwie do większego rozmiaru 35, który był używany w produktach z Hollywood, ale był też nieskazitelnie wykonany. Jest pełen niesamowitych kompozycji ujęć i ruchów kamery, i jest tak pewny siebie, że wywołuje histeryczne przerażenie, nie osiągając niczego tak krwawego, jak sugerowałby tytuł filmu. (Co nie znaczy, że ostatecznie nie ma dużo krwi.)

Zdjęcie: Kolekcja Everetta

Ale kolejny składnik, który dał Masakra dużą część jego mocy stanowiła niejasność, która pojawiła się znikąd. W obsadzie znaleźli się nieznani aktorzy. Dając się wciągnąć w ich historię (pomimo faktu, że te posthippisowskie dzieciaki szukające stawu były wszelkiego rodzaju niezbyt lubiane), zainwestowałeś w ich los. I nie miałeś do nich żadnych wcześniejszych przywiązań ani skojarzeń, które wskazywałyby ci, co się stanie. W remake'u z 2003 roku główną aktorką była Jessica Biel. To sprawiło, że TCM oryginalny slogan, kto przeżyje i co z nich zostanie? rodzaj akademickiego.

Patrząc na różne przeróbki filmów z tej kolekcji Criterion — ponad pół tuzina z 23 obrazów doczekało się jakiegoś restartu lub kontynuacji — jasne jest, że nawet te lepsze są dotknięte samoświadomością, która służy jako rodzaj kreatywnego podcinania skrzydeł.

2019 Wściekły , napisany i wyreżyserowany przez Jen Soskę i Sylvię Soskę, utalentowany kanadyjski zespół filmowy, często oddaje się jawnemu hołdzie nie tylko obrazowi Cronenberga z 1977 roku, ale także człowiekowi i całej jego twórczości gatunkowej. Na przykład na sali operacyjnej lekarze przywdziewają jaskrawoczerwone szaty, tak jak robili to bliźniacy ginekolodzy bracia Mantle w 1988 roku u Cronenberga. Zmarli dzwonki .

W orginale Wściekły , który obsadził gwiazdę porno Marilyn Chambers w roli głównej (i zawiera jej nagość, aczkolwiek w innym rejestrze niż w przypadku Za Zielonymi Drzwiami ), bohaterka Rose jest czymś w rodzaju szyfru, choć atrakcyjnego. Odmianę tytułowego stanu nabywa po operacji rekonstrukcyjnej po oszpecającym wypadku motocyklowym.

Pogląd Cronenberga na postać jest niemal kliniczny. Siostry Soska przyjmują perspektywę kobiecej sympatii i empatii. Tutaj Rose jest nieśmiałą projektantką mody pogardzaną i wykorzystywaną przez kolegów, w tym szefa Gunthera, którego linia ubrań nazywa się Schadenfreude. (Gra go Mackenzie Gray, który wydaje się być channelingiem Tommy'ego Wiseau, co w tym kontekście nie jest najlepszym pomysłem. Ale wypowiada też zdanie, w którym filmowcy wydają się trochę mówić sobie: Dlaczego wciąż odtwarzamy nowe trendy? )

Ale kiedy Rose (tutaj wcielona przez Laurę Vandervoort) zostaje przemieniona, Soskowie unikają zemsty ze scenariusza Wallflower na rzecz nieco skomplikowanego badania idei Cronenberga, które znalazły oparcie w prawdziwym świecie, w tym pojęcia transhumanizmu.

To interesujące i angażujące do pewnego momentu, jeśli w niektórych szczegółach trochę zbyt często na nosie. (Nazwisko transhumanistycznego chirurga Williama S. Burroughsa jest prawie niewybaczalne, nawet jeśli ludzie okazują szacunek pisarzowi-wizjonerowi, używając uchwytu jego charakterystycznej postaci, doktora Benwaya, więcej razy, niż można zliczyć). powtórka słynnego gagu w centrum handlowym z oryginału, w filmie nie ma nic, co zapewniałoby coś takiego jak opadnięcie szczęki.

I jest problem. Przewrotność i lekkomyślność wczesnej wizji Cronenberga (i odnosi się to również do Cronenberga z 1975 roku Dreszcze , którego oburzające założenie jest Noc żywych trupów , tylko co, jeśli-napalony-zamiast-kanibala) może nadal wstrząsać tobą w sposób, w jaki ten obraz nie.

2019 Czarne Boże Narodzenie , trzeci film o tym tytule, po kanadyjskim obrazie slashera z 1974 r. (który jest na festiwalu Criterion, a także NIE jest Mikołajem jest zabójczym przedmiotem - możesz raczej myśleć o latach 1984 Cicha noc, śmiertelna noc , lub o tym odcinku Joan Collins w 1972 roku Opowieści z krypty ) jest również wizytówką talentów filmowych kobiet. Reżyseruje go Sophia Takal na podstawie scenariusza, który napisała wraz z bystrą krytyczką April Wolfe. Szablon kampusu uniwersyteckiego polegający na prześladowaniu seryjnych morderców jest dopasowany do feministycznej wrażliwości. Bohaterki, na czele z Imogen Poots, to siostry z bractwa, walczące z napaściami na tle seksualnym i superpatriarchalną kulturą bractwa. Ich domowy dialog zawiera linie takie, jak nie mogę znaleźć mojego kubka divy.

Ale podczas gdy Takal jest wspaniały 2016 film Zawsze świeci było galwaniczną eksploracją kobiecej przyjaźni, która stała się toksyczna, Czarne Boże Narodzenie trzyma się pozytywnych archetypów. Nie jest to samo w sobie złe, ale gdy jest wykonywane tak pracowicie, jak tutaj, ale daje fabułę, której rozdzielczość jest tak samo przewidywalna, jak każdy produkt korporacyjny. Podczas gdy kręcenie filmu ma godne pochwały poczucie siły napędowej, całkowity brak dwuznaczności sprawia, że ​​wrażenia są mniej niż rezonansowe. Chociaż personifikacja Roddy'ego MacDowella Cary'ego Elwesa jest godna uwagi.

Krytyk weteran, Glenn Kenny, recenzuje‎ nowe wydania at RogerEbert.com , New York Times i, jak przystało na kogoś w jego zaawansowanym wieku, magazyn AARP. Bloguje, bardzo sporadycznie, na Niektórzy przyszli biegać i tweety, głównie żartobliwie, at @glenn__kenny .

Obejrzyj kolekcję horrorów z lat 70. na kanale Criterion