Streamuj lub pomiń: „Spotkaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości” w HBO Max, filmie dokumentalnym, który odnajduje prawdziwe emocje w nierealnym otoczeniu

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Film dokumentalny HBO Max Spotkaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości został „sfilmowany” w całości w wirtualnym świecie gry o nazwie VRChat, a pokusą jest umieszczenie cudzysłowów wokół wielu wielu słów w tej recenzji, ponieważ te rzeczy istnieją w wirtualnej rzeczywistości, a nie w rzeczywistość rzeczywistość. Więc od niej, ze względu na ochronę zasobów klawiszy na Ziemi, uważaj, że taka interpunkcja jest implikowana. Reżyser Joe Hunting używa kamery – prawdopodobnie podobnej do tej, którą kontrolujesz podczas grania w trójwymiarową grę wideo – aby uchwycić fragmenty cyfrowego życia garstki ludzi, którzy gromadzą się w grze online VRChat i dowiadują się, że awatary i ustawienia mogą tak naprawdę nie „istnieć” (cholera – trudny nawyk do zerwania), ale powiązania emocjonalne, które tam powstały, są całkiem realne.



SPOTKALIŚMY SIĘ W WIRTUALNEJ RZECZYWISTOŚCI : STRUMIENIOWAĆ CZY POMINĄĆ?

Istota: Otwierające karty tytułowe mówią nam, że Hunting zaczął kręcić filmy w VRChat w grudniu 2020 roku, kiedy blokady COVID w większości uniemożliwiały cielesnym ludziom opuszczanie swoich domów. Gra pozwala użytkownikom na budowanie własnych światów i tworzenie awatarów do reprezentowania siebie, które mogą przybrać postać niemal wszystkiego, co można sobie wyobrazić, od rozpoznawalnych po surrealistyczne – roboty, Pokemony, szakalopy, Kermit the Frog, kosmiczne psy, antropomorficzne hot dogi czy tubki do pasty do zębów, Gizmo z Gremliny itp. Większość wybiera wariacje na temat ludzkich stylów anime, z dużymi okrągłymi oczami i dzikimi ubraniami i włosami, czasem z baranimi rogami lub ogonem, dość często w wyidealizowanych ciałach, np. z wyrzeźbionym brzuchem lub łupieżczymi figurami. Kamera myśliwska często obserwuje użytkowników w prawdziwym stylu, od czasu do czasu siadając obiekty do wywiadów w różnych sceneriach, od przewiewnych lasów po przytulne mieszkania. VRChat wykorzystuje śledzenie całego ciała, aby zapewnić w miarę realistyczny ruch i interakcję z innymi ludźmi i otoczeniem. Czasami interakcje są niezręczne i glitchy, ale w większości nie odwracają zbytnio uwagi od wciągającej natury gry.



Wpadamy na spotkanie społeczności, podczas którego użytkownicy zbierają się, aby dzielić się stworzonymi przez siebie światami ze znajomymi. Jeden pozwala użytkownikowi prowadzić samochód, mimo że nigdy nie jeździł nim w prawdziwym życiu; kręci się po całej drodze z samochodem pełnym ludzi, podskakując, rozbijając się i śmiejąc. Poznajemy Jenny, która uczy języka migowego w sali pełnej studentów i tłumaczy dla swojego przyjaciela Raya, gdy opowiada swoją smutną, osobistą historię; w końcu otwiera się o swojej próbie samobójczej. DustBunny daje lekcje tańca brzucha, potem bierze udział w imprezie i jeździ na przejażdżki do parku rozrywki ze swoim chłopakiem Toasterem, który kiedyś grał w wyciszonym VRChat, ale nie wyciszył, gdy ją poznał. „Bardzo, bardzo się cieszę, że do ciebie przemówiłem” – mówi. „A teraz nie może przestać mówić” – mówi.

czy Casey umiera w Yellowstone?

W innym pokoju zbiera się grupa egzotycznych tancerzy. Ubrana w seksowne buty i bieliznę to IsYourBoy, która wykonuje taniec dla swojego chłopaka DragonHeart. Zaczął grać na VRChat, aby odstresować się po pracy, i ostatecznie zaprzyjaźnił się tam – „To duża część mojego życia”, mówi. IsYourBoy dołączył jako sposób na ucieczkę przed bólem śmierci w jej rodzinie i odkrył, że wirtualny świat i jego ludzie pomogli jej poradzić sobie z alkoholizmem. Para udziela wywiadu podczas gry w bilard, a kiedy zatrzymują się, aby porozmawiać, wskazówki lewitują w powietrzu przed nimi. Na imprezie sylwestrowej 2021 DragonHeart klęka na jedno kolano i proponuje: „Wyjdziesz za mnie w VRChat? I miejmy nadzieję, że pewnego dnia poślubię cię w prawdziwym życiu. Ze łzami w oczach akceptuje; sala pełna ludzi okrzyków i wiwatów. Konsultuje się z projektantem awatarów w sprawie sukni ślubnej i biorą ślub w uroczym pokoju z kilkoma przyjaciółmi, z których jeden jest podsłuchiwany, jak mówi, że nie był na jednym z nich od czasu, gdy jego wirtualny syn ożenił się. DragonHeart pochodzi z Miami, a IsYourBoy z Wielkiej Brytanii i mówią, że ich miłość jest czymś więcej niż tylko wirtualną – nie ożenił się „tylko dla memu”, mówi.

Zdjęcie: HBO Max

Jakie filmy będą Ci przypominać?: Myślę Spotkaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości jest rodzajem pierwszego w historii filmu dokumentalnego typu motion capture? Przywodzi na myśl Final Fantasy: Wewnętrzne duchy gdyby skrzyżował się z filmem animowanym rotoskopem, jak film Richarda Linklatera Życie na jawie .



Wydajność warta obejrzenia: Jenny i Ray nie rozmawiają otwarcie o swojej przyjaźni, ale wydają się być całkiem blisko – poprzez sposób, w jaki tłumaczy dla niego, a nawet niewerbalne wypowiedzi, które mogą wyrazić za pomocą swoich awatarów.

Pamiętny dialog: Przyjaciółka ze łzami w oczach otwiera się przed IsYourBoy w dniu ślubu: „Może spotkałam cię w wirtualnej rzeczywistości, ale jesteś moim prawdziwym przyjacielem”.



Płeć i skóra: Skąpe stroje na superseksownych awatarach anime – czy to się liczy?

Nasze ujęcie: Spotkaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości to słoneczne spojrzenie na rzeczywistość wirtualną, skupiające się wyłącznie na miłości, towarzystwie i akceptacji, jakich doświadczają ludzie na platformie, i nigdy nie wspomina o tym, jak można ją wykorzystać do utrwalania nadużyć lub nękania. Jeden niebinarny użytkownik opowiada o tym, jak uważa, że ​​VRChat jest lepszym miejscem do reprezentowania swojego prawdziwego ja niż in rzeczywistość rzeczywistość. Ludzie, którzy mają trudności z dopasowaniem się do obecnego społeczeństwa, odwiedzają wirtualną społeczność, którą mogą formować i kształtować zgodnie ze swoimi specyfikacjami i w której mogą zaprojektować różne awatary do noszenia. Czy to lepsze miejsce niż prawdziwy świat? Może dla niektórych.

Polowanie nie zapewnia dużego kontekstu – wrzuca nas do VRChat i pozwala tym z nas, którzy nie są zaznajomieni z grą, zorientować się i zaaklimatyzować. To, jak dokładnie użytkownicy wykonują różnorodne skomplikowane i skomplikowane ruchy, pozostaje tajemnicą, a ściana między rzeczywistościami nie pęka aż do wspaniałej końcowej sceny filmu, w której Jenny przyznaje, że tak naprawdę leży na podłodze w swoim salonie, a nie na „plaży”, wpatrując się w „chmury”, które chciałaby poruszać się w VRChat. Pożałujesz, że nie było więcej takich scen w filmie dokumentalnym, ale to OK; Intencją polowania nie jest udzielanie nam dokładnych wyjaśnień, ale pokazanie nam głupkowatych wad i zagłębienie się w nieco zaskakujące zalety VRChat. Aha, i zmusić nas do emocjonalnego zaangażowania się z tymi ludźmi, bez względu na to, jak głupkowate lub hiperseksualnie wyglądają ich dziwaczne, trochę blokowe awatary.

książka mocy 2 sezon 2 odcinek 1

Czy te emocje przekładają się na rzeczywistość rzeczywistości, nie wiemy. Może to pożywka na sequel. A może ludzie w końcu podkreślą lub zastąpią prawdy swojej rzeczywistości prawdami swojej rzeczywistości wirtualnej – puszką robaków, do której Hunting może zaglądać, ale tak naprawdę nie otwiera się do końca. Jego pozornym zamiarem nie jest filozofowanie ani rozwalanie czyjegoś umysłu logiką precla polegającą na w istocie dwóch różnych życiach; raczej odnajduje szczere emocje w zwariowanej, konfigurowalnej scenerii, w której widzimy ludzi jako szczere serca owinięte w fantastyczne wersje samych siebie. Nie zdziwisz się, gdy znajdziesz dużo miłości w ogromnym bałaganie zer i jedynek, ale mimo to możesz być przez to poruszony.

Nasze wezwanie: PRZESYŁAJCIE TO. Spotkaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości zaczyna się dezorientacja, ale prowadzi nas przez dziwactwa i kończy się odnajdywaniem pocieszających znajomości w tym, co dla większości z nas jest szalenie nieznane. To fascynujący, niezwykły dokument.

sposoby na oglądanie Yellowstone za darmo

John Serba jest niezależnym pisarzem i krytykiem filmowym mieszkającym w Grand Rapids w stanie Michigan. Przeczytaj więcej o jego pracy na johnserbaatlarge.com .

Strumień Spotkaliśmy się w wirtualnej rzeczywistości na HBO Max