Ta scena po cichu przypomina nam człowieczeństwo Emmetta Tilla. Do dziś nawet jego imię jest synonimem bólu, smutku i niesprawiedliwości. Bobo, którego spotykamy, jest wciąż pełnym nadziei chłopcem, podekscytowanym przygodą i całkowicie nieświadomym tego, co go czeka.
Kraj Lovecrafta może być listem miłosnym do Pulp Fiction, ale jego większą misją jest zwrócenie uwagi na horror rasizmu. Wczorajszy ukłon w stronę Emmetta Tilla właśnie to robi. Nazywanie go pisanką byłoby krzywdą. To zmartwychwstanie. Szansa zobaczenia Tilla cieszącego się życiem, zanim zostało ono potwornie przerwane.
Gdzie streamować Kraj Lovecrafta