Dlaczego „Avatar: The Last Airbender” był niedocenionym bohaterem roku 2020

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

W epickim sekwencja intro dla Avatar: Ostatni Władca Wiatru , nasza galka Katara (głos cudownej Mae Whitman) mówi, że wierzy, że Aang (Dee Bradley Baker), tytułowy Ostatni Władca Wiatru, ma moc uratowania świata. I wydaje się, że miała rację. Ponieważ około 15 lat później Awatara po raz pierwszy wyemitowany na Nickelodeon, serial animowany odrodził się, gdy wszystkie trzy sezony trafiły na Netflix w maju tego roku, potwierdzając w ten sposób wolę życia w tym piekielnym krajobrazie roku, który został zalany przez pandemię, kontrowersyjne wybory prezydenckie w USA, mordercze szerszenie i nie tylko. Ponieważ Aang naprawdę uratował świat w tym roku, dobrze jest, gdy pokazujemy temu facetowi (i całej jego ekipie) miłość, na jaką zasługuje.



Jeśli nie widziałeś Avatar: Ostatni Władca Wiatru po pierwsze, zrób to jak najszybciej. Nie ma znaczenia, jak bardzo jesteś młody czy stary, jest to program, który może dostarczyć zarówno radości, jak i emocjonalnego rezonansu prawie każdemu. Podczas gdy wielu moich przyjaciół i ja zaczęliśmy (ponownie) oglądać to w tym roku, ponieważ widzieliśmy to w dzieciństwie, podczas pierwszego uruchomienia na Nicku, nie potrzebujesz żadnego wcześniejszego doświadczenia ani nostalgicznych więzi, aby poczuć związek z tym programem . Jasne, pozornie wydaje się to przedstawieniem dla dzieci, ale powtórka potwierdziła, że ​​program porusza poważne tematy, które najlepiej rozumieją starsza publiczność.



Awatara kręci się wokół Aanga, który urodził się jako następny Awatar, AKA - jedyna osoba w ich świecie, która może władać wszystkimi czterema żywiołami: powietrzem, ziemią, wiatrem i ogniem. Jednak obowiązki wynikające z bycia Awatarem przeraziły Aanga do tego stopnia, że ​​uciekł ze swojej społeczności magów powietrza - jestem pewien, że chcielibyśmy, abyśmy mogli to zrobić w tym roku - i wkrótce potem złapał go burza podczas podróży nad wodą na swoim EPIC. bizon, Appa, co skończyło się zamrożeniem ich obu w lodzie. Wkrótce potem Władca Ognia Sozin rozpoczyna wojnę światową, próbując rozszerzyć imperium swojego narodu, i ostatecznie wykorzystuje nieobecność Awatara, dokonując ludobójstwa, które zniszczyło wszystkich władców powietrza z wyjątkiem Aanga. Wiesz, po prostu zwykłe dziecięce programy animowane. 100 lat po tym, jak to wszystko się skończyło, rodzeństwo z Norther Water Tribe, Katara i Sokka, odkrywają zamarznięte ciała Aanga i Appy, wyłamują je i bum, zaczyna się historia trzech młodych nastolatków, ich latającego żubra i skrzydlatego lemura (duży -eyed i ciekawy lil fella imieniem Momo), który postanowił pomóc Aangowi opanować wszystkie cztery żywioły i ocalić ich świat przed tyranią Narodu Ognia.

Zdjęcie: Nickelodeon

Teraz, gdy znasz już sedno programu, porozmawiajmy o tym, że był to jeden z największych wybawców w tym roku. Wiem, że od czasu powstania COVID-19 czas był niemal wyimaginowanym konstruktem, ponieważ równie trudno jest przypomnieć sobie, co robiliśmy dzień temu, jak robiliśmy to kilka miesięcy temu, ale postaraj się zapamiętać, gdzie jesteś były w kwietniu i jak się czułeś. Kwiecień był, kiedy wszyscy zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, O nie, ta pandemia potrwa znacznie dłużej, niż myśleliśmy, huh, a ten zimny policzek rzeczywistości sprawił, że wszyscy osiągnęliśmy najniższe punkty. Ale potem wszystko się zmieniło, kiedy Awatara hit Netflix w maju. Niektórym dawał nostalgię; dla innych całkowita ucieczka od naszej szalonej rzeczywistości i nie tylko. Była też ucieczką od samotności pandemii, ponieważ serial jest krótki i obżerający, łatwo go oglądać w tym samym czasie, co przyjaciele. W każdym razie, cokolwiek to zrobiło dla ludzi, było to ewidentnie natychmiastowy hit od nowa, pobijając rekordy Netflix w programach z najdłuższym stażem w ich codziennej dziesiątce, trafiając 60 kolejnych dni , aby umieścić go nawet na szczycie Netflix Originals, takich jak Ozark .



Ten serial ma prawie wszystko: ukochane postacie, nienawidzone postacie, postacie, które wydają się nienawidzone, ale w rzeczywistości są niezrozumiane i których i tak dorastasz, aby kochać i kibicować, zabawnych i mądrych starych facetów (WE LOVE YOU UNCLE IROH), postacie, które nie są definiowane przez ich niepełnosprawność (Toph i Teo są szczególnie źli i niesamowici), dużo śmiechu, mnóstwo bólu, doskonała animacja, nienaganna i wciągająca historia, bogate i dobrze zbadane azjatyckie wpływy i korzenie, i wiele więcej. Awatara prosi swoich widzów, aby wkroczyli w ten niesamowity świat, tak odmienny od naszego, ale który wciąga i pogrąża dzięki znakomitemu pisaniu i pracy nad postaciami. Każdy odcinek z Awatara czy spędzasz z przyjaciółmi Aang, Katara, Sokka, Toph, a może nawet (a zwłaszcza?) Zuko i resztą gangu, i to może wystarczyć, aby złagodzić nieodłączną samotność związaną z życiem w pandemii, nawet jeśli tylko Na chwilę.

© Nickelodeon / Dzięki uprzejmości: Everett Collection



Więc dziękuję Avatar: Ostatni Władca Wiatru za zabranie nas do świata daleko stąd i za wszystkie śmiechy, łzy i lekcje, którymi się z nami podzieliłeś, kiedy tam byliśmy. Pozwól nam wszystkim dosiąść latających żubrów, powiedzmy Yip Yip! i leć do 2021 roku, niosąc ze sobą po drodze ducha Awatara.

Zegarek Avatar: Ostatni Władca Wiatru w serwisie Netflix